Live healthier!
Znowu trochę przebimbałam.
Nie wiem co się ze mną dzieje. Nie potrafię się zebrać zupełnie.
Chociaż tyle dobrego że spisałam wczoraj cele na 2014 rok i jak byk stoi tam "live healthier" więc dziś rzuciłam cukier.
Jak już się zmierzę z tym dziadostwem to planuję rzucić kolejne rzeczy takie jak wysokoprzetworzone żarcie, białe pieczywa (może w ogóle pszenicę?), zwykły biały ryż i inne takie.
Powoli małymi krokami. Duże kroki nic mi nie dały jak dotąd.
Dziś minął mi pierwszy dzień bez cukru i boli mnie głowa.
Zobaczymy co będzie dalej bo już brzuch mnie zaczyna wyprzedzać.
Z ruchu - na razie taniec dwa razy w tygodniu.
Poproszę o te zdjęcia porównawcze.
I na koniec piosenka, która wczoraj chwyciła mnie za serce. Tamilski kompozytor, jordańska śpiewaczka, śpiewaczka z Nepalu, indyjski chórek, mnóstwo żywych instrumentów, które uwielbiam - to idealne składniki na świetny utwór. Podoba mi się jak każdy przeżywa tu muzykę, że jest taka różnorodna i że utwór jest tak długi. Nie mogę wyjść z podziwu dla dźwięków jakie wydaje buddyjska śpiewaczka, niemal nie otwierając ust.
<3
http://www.youtube.com/watch?v=wlaZSx6tqRo
Nie wiem co się ze mną dzieje. Nie potrafię się zebrać zupełnie.
Chociaż tyle dobrego że spisałam wczoraj cele na 2014 rok i jak byk stoi tam "live healthier" więc dziś rzuciłam cukier.
Jak już się zmierzę z tym dziadostwem to planuję rzucić kolejne rzeczy takie jak wysokoprzetworzone żarcie, białe pieczywa (może w ogóle pszenicę?), zwykły biały ryż i inne takie.
Powoli małymi krokami. Duże kroki nic mi nie dały jak dotąd.
Dziś minął mi pierwszy dzień bez cukru i boli mnie głowa.
Zobaczymy co będzie dalej bo już brzuch mnie zaczyna wyprzedzać.
Z ruchu - na razie taniec dwa razy w tygodniu.
Poproszę o te zdjęcia porównawcze.
I na koniec piosenka, która wczoraj chwyciła mnie za serce. Tamilski kompozytor, jordańska śpiewaczka, śpiewaczka z Nepalu, indyjski chórek, mnóstwo żywych instrumentów, które uwielbiam - to idealne składniki na świetny utwór. Podoba mi się jak każdy przeżywa tu muzykę, że jest taka różnorodna i że utwór jest tak długi. Nie mogę wyjść z podziwu dla dźwięków jakie wydaje buddyjska śpiewaczka, niemal nie otwierając ust.
<3
http://www.youtube.com/watch?v=wlaZSx6tqRo
Polecam bloga http://smakoterapia.blogspot.com/p/smakoterapiowy-niezbednik.html
OdpowiedzUsuńa jako zamiennik do ryżu, niezwykle zdrową kaszę jaglaną :)
przygotowana tak jak na blogu każą (prażona, przelana wrzątkiem, znów zalana wrzątkiem i dopiero gotowana)jest pyszna! Szczególnie jak się ją doprawi garam masala, curry itp - PYCHA!
nie do końca porównawcze, ale wysłałam
OdpowiedzUsuńja, jak już się przestawiłam na zdrow(sz)e żywienie, tak ciężko mi sobie wyobrazić inne ;-)
OdpowiedzUsuńno i ostatnio zapoznałam się z kuskusem, jakoś pomijanym dotychczas - bomba, szybko (5 min) i smacznie, a z warzywami, w tym z cukinią...niebo w gębie! :-)
trzymam kciuki za łatwe przyswojenie zdrowych nawyków!