NAPRAWDĘ

Jeżu malusieńki ale dziś wycisk dostałam na Tańcu.
Taka wymęczona i zlana potem jeszcze nie byłam po zajęciach.
To NARAWDĘ jest intensywna wersja kursu dla początkujących:).

Dzisiaj skonsumowałam kawałek ciasta pt cycki murzynki.
Nie było to dobre. Krem jakiś maślany, bez smaku zasadniczo i w dodatku miałam wrażenie że to jego ostatnie chwile.
Ale już nie wiedziałam jak sie wykręcić.
Dobrze że mały był i że Monika nas na kursie potraktowała bez ulgi.
Ale mi dobrze z tego powodu.

W sumie poszłabym spać.
Ale pomyślałam sobie że wkleję 2 fotki które dziś zrobiłam dwóm posiłkom.
Pół godziny się teraz zbierałam by się wygrzebać spod kołdry po aparat z którego nie ściągnęłam wcześniej zdjęć.
Nie są one najwyższych lotów ponieważ aparat to zwyczajna małpa, a ja nie mam zdolności. I jeszcze nie doczytałam porządnie tej instrukcji obsługi. Nie wiem jakie możliwości ma, ale powoli może do tego dojdę i wycisnę z niego maksimum.
Do niczego więcej jak do fotografowania martwej natury czyli jedzenia i przedmiotów użytku codziennego, ewentualnie kota, nie jest mi potrzebny więc mi wystarczy na czas jakiś.

Po południu przeżyłam chwile grozy gdy się okazało że wszystkie notki mi zniknęły, ale panowie adminowie już sie tym zajęli na szczęście :) i chwała im!

Padam, więc szybko wpisze co jadłam i opatrzę ilustracjami.

Śniadanko jakie jest każdy widzi: kanapki z jajem i warzywami (tam pod spodem jest rzeżuła jeszcze).
(Zapomniałam wyłączyć datę na zdjęciach:/)



Potem w pracy konsumowałam mój ulubiony makaron z ciapą bananowo-kiwi i wafle ryżowe z maślanką truskawkową.
A na obiad usmażyłam kawałek łosia gdyż okazało się że Centrala rybna dziś zamknięta z okazji Wielkanocy, i nie miałam gdzie kupić dorsza. Do ryby była surówka z kapusty czerwonej z koperkiem i natką. Marchewki brak bo nie miałam.



Obiad całkiem MMowy mi wyszedł.

To dobranocka

Komentarze

  1. wow!
    gratki za święta i w ogóle :)

    kiedys chce zobaczyc taniec w twoim wykonaniu :D !!!
    PS. kto z wami do Posen wracal hmmm

    OdpowiedzUsuń
  2. siostra Marka :)
    a ja pokonałam Alice w grze samochodowej o której powiedziała że jest mistrzem :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

badum bum tsss

mieszek

Tak na szybko :)