środa

Dowiedziałam się dzisiaj że czekolada z fruktozą, ta nugatowa, niekoniecznie jest I- fazowa :(
Szkoda bo jest pyszna. Ale w kryzysowych sytuacjach trzeba będzie się chyba zadowolić gorzką 70%, którą nawet polubiłam.
Dziś rano z lekką przyjemnością popatrzyłam na swoje odbicie z profilu w lustrze. Brzuch już mi tak nie wystaje:)
I jestem pomiędzy dwoma rozmiarami już, co również mnie cieszy bo akurat jestem na etapie zakupów ubraniowych.

Poniedziałkowo:
10:00 3 kanapki z mojego chlebka, 2 z twarozkiem, pomidorem i ogórkiem, 1 z twarozkiem i dżemem truskawkowym
16:00 pierś kurczacza w papryce słodkiej, 2 cebule usmażone i sałata lodowa ze smietaną, deser z mascarpone

Wtorkowo:
10:30 owsiane z jogurtem z fruktozą
16:30 3 jajka w koszulkach i salata lodowa ze smietaną
19:30 maslanka owocowa

Środowo czyli dziś:
10:00 3 kanapki z mojego chlebka, 2 z twarozkiem, pomidorem i ogórkiem, 1 z twarozkiem i dżemem truskawkowym
14:00 3 jaja sadzone, ogórek kiszony i fasolka szparagowa z czosnkiem, kostka czekolady 70%
18:30 tuńczyk w oleju , kapusta kiszona i ogórki kiszone

A wieczorem idę na wino z koleżankami z grupy :)

I zmarł dziś Heath Ledger:(
Najlepszy obłędny rycerz wszechczasów...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

badum bum tsss

mieszek

Tak na szybko :)